PILOTTVMyth2
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary Ślaskie
|
Wysłany: Sob 12:05, 22 Gru 2007 Temat postu: Odcinek 8 |
|
|
ODCINEK 8
Zapraszamy na…
,,Rzut oszczepem” – czy ten sport niesie poważne zagrożenie?
Sprawdzimy także powszechne twierdzenie o oderwanych kołach.
I na koniec sprawdzimy wybuchowe magnesy.
KIM SĄ POGROMCY MITÓW?
- James: Chciałbym…On mnie olewa….
- Martin: Współczuję temu pieskowi…
- i Camillus: Coś jakby…cieknie…duchy?
Oni nie kolekcjonują mitów…oni je sprawdzają!
(James): No to mamy niezły mit. Rzut oszczepem.
Zanim przystąpimy do testów wyjaśnijmy trochę:
Mit mówi, że oszczep po uderzeniu w ścianę, może zawrócić i trafić rzucającego.
(James): Weźmiemy na początek…rurki PCV.
Rzuty o ścianę przynoszą jakieś rezultaty. Ale rura to rura, oszczep to oszczep.
(James): Mamy problem. Rzucamy rurami a ostrzep…
(Martin): Oszczep.
(James): Mniejsza o to. Potrzebne nam drewno i ostrze.
Najpierw drewno. Wielki patyk uderza w mur i się odbija. Ale to nie oszczep. Czas na coś ostrzejszego…
.::Pogromcy Mitów::.
(James): Na pewno słyszeliście opowieść, że jeśli wjedzie się na próg zwalniający z dużą szybkością, samochód straci koła.
(Camillus): No.
Więc bierzemy się za sprawdzanie.
(James): Test wykonamy na modelach. Na pewno jeszcze wrócimy do tego mitu. Powiedzą, że chcą prawdziwego progu i prawdziwego samochodu. Z progiem nie ma sprawy…Gorzej z samochodem. Ale przepowiadam…Ktoś się przyczepi : D
A więc mały próg i mały samochodzik ruszają w bój. Mała proca wystrzeliwuje samochodzik, który hamuje na małym progu.
(James): Ale walnął!
(Camillus): No…Ale czy to oderwie koła?
(James): Może oderwać…
Kilka kolejnych samochodów później….
(Martin): I jak?
(James): Czemu mnie się pytasz? No dobra. Mit prawdopodobny, ale wiem, że do tego wrócimy. Czytelnicy! Chcecie prawdziwego progu, prawda?
.::Pogromcy Mitów::.
Wróćmy do rzutu oszczepem.
(Camillus): Mam pomysł. Ostrze możemy wykonać z gwoździa.
(James): Świetny pomysł. A więc piłujemy trochę…
Po kilku minutach cierpliwość Camillusa się kończy.
(Camillus): Daj ja to szybciej przepiłuję.
(James): Nie czekaj.
(Camillus): Ale daj.
Trochę kłótni później…
(James): Mamy trzy ostrza…No to montujemy pierwsze.
Po zamontowaniu, czas na rzut.
(Martin): Uwaga!!!
Oszczep uderza w mur z głośnym bum.
(James): Ostrze się wykrzywiło!
A więc trzeba je wyciągnąć. Kiedy James wyciąga…Martin się cieszy.
(Martin): Haha! Wychodzi.
(Camillus): Z czego ty się tak cieszysz?
A kiedy James montuje kolejne ostrze….
(James): Trzymajcie mnie! Martin próbuje wyprostować tamte ostrze! Boże…
(Martin): Wygląda jak literka L…
Po wyprostowaniu i wymianie zdań ponawiamy testy.
Jednak i tym razem ostrze się wygięło.
(James): Nic z odbicia. Jedynie tynk pospadał…A co do mitu…Obalony.
(Camillus): Obalony.
.::Pogromcy Mitów::.
I ostatni mit. Czy magnesy, kiedy się zderzą z dużej odległości, eksplodują?
(James): Nie umiem znaleźć takich moich magnesów. Jak czegoś szukam to tego nie ma, a jak tego nie szukam to, to jest.
Rozumiecie? Ale zostawmy Jamesa i jego wywody i zajmijmy się teorią. Magnesy mogą się jedynie rozpaść. Mogą powstać odłamki ale magnes nie ma w sobie substancji wybuchowych więc nie eksploduje. Tą teorię potwierdza James, który po kilku próbach z magnesami…wariuje.
(James): Czemu nigdy nie ma BUM? Ma być, a nie ma…Dajcie mi neodymki…
(Martin): Haha…To wypowiem się za Jamesa. Mit obalony…
(James): Widział ktoś neodymki?
No i to już niestety KONIEC ODCINKA 8
Post został pochwalony 0 razy
|
|